Red Bull Mobile
1 zł
Pierwszy miesiąc subskrypcji za 1 zł
∞ internet
Nielimitowany Internet na pół roku
Bez limitu
Nielimitowane rozmowy, SMS-y i MMS-y w kraju i w roamingu w UE
40 zł
40 zł za subskrypcję na 30 dni. Cena uwzględnia rabat 5 zł za zgody marketingowe

Najlepsze miniseriale na Netflixie 

Porady

Najlepsze miniseriale na Netflixie 

Każdy zna seriale na Netflixie. Większość z nas lubi sobie coś czasem obejrzeć. Wiadomo jednak – że to czasochłonna i wciągająca rozrywka! Nie trzeba jednak ryzykować zarwanych nocy, jeśli zamiast zwykłych seriali, wybierzesz miniseriale.

Seriale z platform streamingowych wyparły prymat telewizji. Niektóre z nich ciągną się latami i kosztują fortunę. Jak słynna „Gra o tron”. Inne, mimo że o dużo skromniejszym budżecie ukształtowały nasz sposób widzenia świata. Albo pozwoliły znieść naszą codzienność – jak chociażby „The Office”. Są wśród nich dzieła wybitne, takie jak „The Crown”, czy „House of Cards”, przeciętne, dokumentalne lub zwykłe zabijacze czasu. Dają rozrywkę, pogłębiają wiedzę, skłaniają do myślenia… Większość z nich ciągnie się tak długo, aż zauważalny spadek oglądalności mówi wprost:

„ten pomysł się wyczerpał, chcemy czegoś nowego!”

Do wyjątków należą producenci seriali, którzy w porę uśmiercają swoich bohaterów, w myśl zasady: „Lepiej pozostawić niedosyt, niż zanudzić widza przesytem”. I właśnie to podejście wydaje się ostatnio coraz silniejsze. Dziś powiemy o szczególnej kategorii seriali, która kończy się, zanim zacznie się nudzić.

Miniseriale – krótko i na temat!

Miniseriale na Netflixie nigdy nie mają więcej niż jeden sezon. Przyjmuje się, że z założenia są to historie skończone. Najczęściej trwają od 3 do 6 odcinków. Długość samych odcinków może się różnić. Bywa, że są to pełnometrażowe filmy, częściej jednak mają około godziny. Oczywiście taki format nie jest nowością wymyśloną przez Netflixa, lecz to właśnie ta platforma coraz częściej stosuje to rozwiązanie na swoim kanale.

Zalet miniseriali na Netflixie jest wiele. Przede wszystkim, krótki film generuje znacznie mniejszy budżet, a więc w razie klapy, starty będą mniejsze, w razie sukcesu – zyski większe. Sami widzowie też zdają się lubić tę formę. I zdziwiłby się ktoś, kto twierdzi, że miniseriale sprawią, że ludzie spędzają mniej czasu przed ekranem. Bardzo często odcinki miniseriali są konsumowane jeden po drugim, powodując wręcz wydłużoną ekspozycję na treści Netflixa. Ale oczywiście, wszystko zależy od samego serialu. A zatem:

Jakie są najlepsze miniseriale Netflixa?

Oto kilka z najlepszych miniseriali, które pojawiły się na Netflixie od czasu jego powstania, każdy z nich zdobył szerokie uznanie i dużą popularność:

  • „When They See Us” – Ten miniserial w reżyserii Avy DuVernay opowiada prawdziwą historię „Central Park Five” – grupy nastolatków niesłusznie oskarżonych o brutalną napaść w Nowym Jorku w latach 80. Serial dogłębnie analizuje kwestie rasizmu, dyskryminacji oraz niesprawiedliwości systemu sądowego, oferując emocjonalne i wstrząsające spojrzenie na życie oskarżonych młodych ludzi oraz ich rodzin
  • „Gambit królowej” – Opowiada historię Beth Harmon, wychowanki sierocińca, która dzięki wybitnym umiejętnościom szachowym zaczyna dominować w męskim świecie zawodowych szachistów. Oprócz rywalizacji, bohaterka zmaga się z uzależnieniem, które stanowi dla niej ogromne wyzwanie. Serial zachwycił zarówno widzów, jak i krytyków za realistyczne ukazanie emocji i psychologicznej głębi postaci.
  • „Czarnobyl” – Chociaż wyprodukowany przez HBO, dostępny jest również na Netflixie w niektórych krajach. Serial ten jest dokładną i przejmującą rekonstrukcją katastrofy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Ukazuje nie tylko techniczne aspekty awarii, ale także heroizm i poświęcenie osób, które walczyły o ograniczenie jej skutków. Produkcja otrzymała liczne nagrody i wyróżnia się realistycznym podejściem do historii.
  • „Wielka Woda” – polski dramat oparty na wydarzeniach z powodzi tysiąclecia we Wrocławiu w 1997 roku. Serial ukazuje napięcia i heroiczne wysiłki mieszkańców, naukowców i lokalnych władz, starających się zapobiec katastrofie. Produkcja spotkała się z uznaniem za realistyczne oddanie dramatyzmu sytuacji i świetne wykonanie techniczne​.
  • „Informacja zwrotna”, to kolejna po wielkiej wodzie udana polska realizacja miniserialu na Netflixie. To polska produkcja kryminalna inspirowana powieścią Jakuba Żulczyka o tym samym tytule. Głównym bohaterem jest Marcin Kania (grany przez Arkadiusza Jakubika), były muzyk rockowy, zmagający się z wieloletnim uzależnieniem od alkoholu, które odcisnęło piętno na jego rodzinie i relacjach.

Każdy z tych miniseriali jest wyjątkowy pod względem fabularnym i wizualnym, oferując wciągające historie oparte na faktach lub mocno osadzone w rzeczywistości, które na długo pozostają w pamięci widzów.

Kiedy najlepiej oglądać miniseriale?

Miniseriale to wprost idealne w podróży. Dobry serial może zamknąć się w 5 – 6 godzinach. To w sam raz, na daleką podróż samolotem, czy pociągiem. Oczywiście dobrze się zaopatrzyć w odpowiednie urządzenie. Najlepiej z dużym ekranem, (a może nawet na tablecie?), pojemną baterią (albo przynajmniej w dobrym stanie), oraz zapasem miejsca na dysku. Platformy streamingowe oferują bowiem opcję „download”, która pozwala na obejrzenie filmu nawet wtedy, gdy nie mamy dostępu do Internetu.  Jeśli jednak chcemy oglądać Netflixa online – warto zadbać o porządny dostęp do internetu.

Kiedy kończy ci się internet, zanim skończy się serial.

Najgorzej. I jeszcze w środku nocy, a ty nie masz jak doładować konta. Na szczęście takich problemów nie maja Ci, którzy zapobiegliwie skorzystają z jakieś dobrej promocji na internet. Na przykład nielimitowany dostęp do sieci przez pół roku. Tak jak w super ofercie Red Bull MOBILE. Red Bull oferuje super-wygodną formułę bez abonamentu, ale nie na kartę – w systemie abonamentowym. Naszym zdaniem, w sam raz dla maniaków serialowych!

udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest

Zobacz również

Najlepsze miniseriale na Netflixie 

Każdy zna seriale na Netflixie. Większość z nas lubi sobie coś czasem obejrzeć. Wiadomo jednak – że to czasochłonna i wciągająca rozrywka! Nie trzeba jednak ryzykować zarwanych nocy, jeśli zamiast zwykłych seriali, wybierzesz miniseriale. Seriale z platform streamingowych wyparły prymat

przeczytaj artykuł »

Wszelkie sprawy załatwisz za pomocą chatu w aplikacji Red Bull MOBILE. Jeżeli nie masz aplikacji to:

Skanuj QR kod

Zeskanuj kod aparatem w swoim smartfonie, żeby pobrać aplikację.